Nigdy nie widzieliście siedmioramiennego słońca? Nieprawda! Nie ma siły, ten symbol, musieliście w Gruzji zobaczyć. Na charakterystyczne słoneczko-wiatraczek zwróciłam uwagę już we wpisie o gruzińskiej walucie (TUTAJ), ale później przestał mi zaprzątać głowę. Ot, ładny i popularny w Gruzji element dekoracyjny. Dopiero później odkryłam, czym ten niepozorny znaczek jest naprawdę.
Dla wyjaśnienia- wygląda on tak:
Zacznijmy od tego, że siedmioramienne słońce ma swoją gruzińską nazwę- to bordżghali (ბორჯღალი). Jest to uproszczony symbol słońca umieszczany tradycyjnie nad drzewem życia, które z kolei nawiązuje do mezopotamskiego symbolu wieczności. Samo drzewo to korzenie sięgające przyszłości i gałęzie sięgające w przyszłość, natomiast słońce to wieczna siła napędzająca życie. I aby nie być gołosłowną, pokazuję, gdzie w Gruzji musieliście się z tym symbolem zetknąć:
źródło: internet |
Doczytałam się, że samo słowo "bordżghali" wywodzone jest od megrelskiego "barczkhali" oznaczającego silny blask. Według innej teorii stanowi ono połączenie megrelskich słów "bardż" i "gal" oznaczających odpowiednio czas i przepływ, czyli symbolizuje upływ czasu. W szerszym rozumieniu symbolizować ma także nieustający dobrobyt, szczęście i nadzieję.
Zauważyliście może, że słoneczne promienie bordżghali skręcone bywają w prawo lub lewo (widać to nawet na fotografiach powyżej)? Próbowałam dotrzeć do informacji, czy robi to jakąś różnicę, ale nigdzie nie udało mi się tego wyczytać. Ustaliłam jedynie, że obie wersje są poprawne, choć w symbolice odmienne znaczenie ma ruch zgodny z wskazówkami zegara i przeciwny do wskazówek zegara. (Przyznam, że nie jestem fanką teorii tajemniczych ukrytych symboli, więc na tym etapie odpuściłam dalsze zagłębianie się w temat).
Trzeba przyznać, że siedmioramienne słońce jest idealnym motywem do wykorzystania w budowaniu narodowej symboliki, nadaje się też perfekcyjnie na logo dla sportowców. Turcja ma swoje "oko proroka", kraje arabskie "rękę Fatimy", Szwajcaria charakterystyczny krzyż.... trudno się więc dziwić, że i Gruzja postawiła na konkretny symbol. Oto kilka przykładów jego wykorzystania:
Gruziński paszport- wersja poprzedzająca obecne paszporty biometryczne |
Linie Georgian Airways (źródło: internet) |
Gruzińska narodowa drużyna rugby (źródło: internet) |
Gruziński komitet olimpijski (tutaj słońce dostało w bonusie kilka dodatkowych promieni) |
Plakat dziecięcego konkursu Eurowizji 2017 |
Bordżghali porównywane bywa także ze swastyką lub nawet nazywane "gruzińską swastyką" (i proszę mi tutaj bez głupich skojarzeń, bo to znak wiekowy i szlachetny, perfidnie nadużyty w XX wieku), gdyż oba symbole mają podobne korzenie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz