wtorek, 25 lipca 2017

Wina z Abchazji



To już 40 edycja akcji "W 80 blogów dookoła świata" ! 
Z tej okazji wybraliśmy temat nieodparcie kojarzący się z rocznicowym świętowaniem, czyli alkohol. Jak podchodzi się do spożycia alkoholu i co pije się w różnych częściach świata? Nie namawiamy Was do osobistego kosztowania, chcemy jednak wykorzystać okazję do pokazania różnic kulturowych między "naszymi" krajami. Zapraszam!





Kiedy mowa jest o gruzińskich winach, pierwszym skojarzeniem jest zwykle Kachetia. I słusznie, bo właśnie w tym wschodnim regionie powstaje prawie 70% całej gruzińskiej produkcji wina. Ale nie oznacza to, że Kachetia ma w tym zakresie monopol. Wręcz przeciwnie, różne odmiany winorośli hodowane są praktycznie na całym terytorium Gruzji (oczywiście poza wysokogórskimi pasmami Kaukazu, gdzie nie ma ku temu sprzyjającego klimatu). Dlatego zdecydowałam się pisać dzisiaj o winach stosunkowo mało znanych i stosunkowo mało dostępnych, czyli tych pochodzących zza oficjalnej "linii administracyjnej", a de facto z zagranicy- z Abchazji. 

Jak widać z mapy regionu, nie tylko Kachetia wytwarza wino (źródło: internet)



Ślady produkcji wina odnalezione przez archeologów na terenie dzisiejszej Abchazji datują się podobno na jakieś dwa-trzy-cztery tysiące lat lat p.n.e. Warunki do produkcji wina są tutaj idealne- bogate gleby, intensywne słońce i łagodny klimat pozwalający na dojrzewanie winogron aż do końca listopada, co nadaje im bardzo głęboki smak i charakterystyczną słodycz. Winne krzewy sadzone są na nachylonych zboczach gór, w dolinach i na ziemiach tuż nad brzegiem Morza Czarnego, dzięki czemu wykorzystywane są specyficzne mikroklimaty tworzące się w tych miejscach. 

Do rangi symbolu winnej tradycji Abchazji urosła odnaleziona w 1950 roku niedaleko Gudauty brązowa statuetka mężczyzny z rogiem służącym do picia wina, która liczy sobie grubo ponad dwa millenia. Jej charakterystyczny kształt można obecnie spotkać na etykiecie jednego z najbardziej popularnych abchaskich win- Apsny.

Etykieta wina Apsny- opis w j. rosyjskim, abchaskim i angielskim 
(źródło: internet)


Abchaskie wina tradycyjnie dzielone są na "męskie" i "żeńskie". Nietrudno zgadnąć, że te pierwsze mają być głębokie, dojrzałe i mocne, a te drugie świeże i lżejsze, z wyczuwalnym aromatem owoców. To w teorii, bo w praktyce jak dla mnie większość abchaskich win jest dużo słodsza i intensywniejsza w smaku, niż można by się było spodziewać. Podobno bardzo często winorośl sadzi się w taki sposób, aby oplatała pnie drzew (morwy lub orzecha włoskiego)- wije się wtedy wokół pnia i intensywniej wyciąga gałęzie, mocniej napełniając owoce słonecznym ciepłem, zapachem i słodyczą. 

Produkcja wina "domasznego" na własne potrzeby jest naturalna dla wielu abchaskich rodzin i duża część tutejszych gospodarzy ma w piwniczce coś własnego. Na skalę makro produkcją zajmuje się koncern "Wina i napoje Abchazji" z siedzibą w Suchumi, który prowadzi spore plantacje w wielu miejscowościach regionu. Efekt końcowy obejmuje wina białe, czerwone i różowe o różnym stopniu słodkości, a także wina musujące i koniaki. Podstawowe marki win to Apsny, Lykhny, Bukiet Abchazji, Psou, Kagor, Czegem, Anakopiya, Eshera, Dioskuria, a wino musujące to oczywiście Abchaskoye. Można je zakupić w praktycznie wszystkich lokalnych sklepach i co ciekawe, zdobyły one także sporą część rosyjskiego rynku winnego, szczególnie po spadku wartości rubla i automatycznym wzroście kosztów importu z krajów europejskich (a przypominam, że faktyczną walutą Abchazji także jest rosyjski rubel). 

Jak widać, kolekcja abchaskich win ma mocno ujednoliconą szatę graficzną
(źródło: internet)


Charakterystyczne logo "Win i Napojów Abchazji" (źródło: internet)
Orientacyjne ceny abchaskich win w rublach rosyjskich (źródło: internet)


A na koniec jeszcze jedna ciekawostka- wino Kagor Nowyj Afon ma na etykiecie oficjalne błogosławieństwo i specjalną modlitwę Patriarchy Abchazji. Monastyr Nowyj Afon jest jednym z najświętszych miejsc w świecie prawosławnym, a jego patronem jest Szymon Kananejczyk- ten sam, na którego weselu Jezus dokonał pierwszego cudu przemiany wody w wino. Niestety z opisu na etykiecie nie wynika, czy chodziło właśnie o to wino ;-) Niestety muszę dodać, że pomimo tego wsparcia, wino to nie znalazło się w gronie moich ulubionych, bo jest tak przeraźliwie słodkie, że po prostu nie da się go pić. 

Każda butelka Kagoru Nowyj Afon ma taki stempel, a pod nim tekst błogosławieństwa i modlitwy 
(źródło: internet)

Zapraszam również do poczytania moich archiwalnych postów powiązanych z tematyką dzisiejszego wpisu:
Jak powstaje wino TUTAJ
Między Zugdidi a Soczi TUTAJ
Gruzińskie wina na polskich stołach TUTAJ
Kraj winem i czaczą płynący TUTAJ  


A co o alkoholu piszą blogerzy z innych krajów? Przekonacie się tutaj:

Chiny: 
Biały Mały Tajfun: Alkohol w Chinach
Finlandia:
Suomika:  Alkohol w Finlandii
Francja: 
Madou en France:  Mini przewodnik po alzackich rodzajach win
FRANG:  Najlepsze francuskie trunki
Francuskie notatki Niki: Apéritif po francusku
Hiszpania:
Olga Nina: Alkohol w Hiszpanii
Irlandia:
W krainie deszczowców: Alkohol w Irlandii
Japonia:
Japonia-info.pl: Czy w Japonii piją sake?
Rosja:
Dagatlumaczy-Blog o tłumaczeniach i języku rosyjskim: Jak się pije po rosyjsku?
Szwecja:
Szwecjoblog: Szwedzkie piosenki biesiadne
Polskie gadanie o szwedzkich rzeczach: Alkohol w Szwecji? Absolut-nie!
Turcja:
Turcja okiem nieobiektywnym: Jak smakuje rakı ?
Wielka Brytania: 
Angielski C2: Pubbing in public house
Angielski dla każdego:  Alkohole po angielsku
Włochy:
Italia-nel-cuore: Boski Aperol Spritz, co to takiego?
Wielojęzyczne:
Daj Słowo: Czeskie piwo Starobrno i jego historia

Jeśli ktoś z Was też jest autorem językowo-kulturowego bloga i chciałby się do nas przyłączyć, zachęcam do zajrzenia na TEGO bloga grupy, a także do kontaktu pod adresem e-mailowym blogi.jezykowe@gmail.com.   

 

15 komentarzy:

  1. Chyba jeszcze nie miałam okazji pić wina z Gruzji. Muszę poszukać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie! W Polsce jest ich obecnie całkiem spory wybór.

      Usuń
  2. Niesamowite bogactwo. Aż nie wiadomo od czego zacząć :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepiej mieć sporo czasu i testować po kolei ;-)

      Usuń
  3. Nigdy nie pilam jeszcze zadnego wina z Abchazji. I smieszny jest ten podzial na wina meskie i damskie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm, ten podział odzwierciedla to, jak funkcjonuje społeczeństwo na Kaukazie- tam w pewnym sensie wszystko działa w równoległych światach damskim i męskim.

      Usuń
  4. Wino z modlitwą na etykiecie - na pewno zapamiętam tę ciekawostkę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niezły patent, prawda?

      Usuń
    2. tak, błogosławione wino! <3 jeśli przeraźliwie słodkie, to w sam raz dla mnie :)

      Usuń
  5. Też nie jestem fanką słodkich win, raczej półsłodkich. A raczej byłam fanką, bo teraz i tak nie piję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czy winorośl wijąca się wokół drzewa nie wykończy go prędzej czy później swoim uściskiem?

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy takie wina z Abchazji nie piłem. Chciałbym kiedyś spróbować ciekawe jak smakuje takie wino.

    OdpowiedzUsuń
  8. Z chęcią spróbowałybyśmy takie winka. Pewnie musi być bardzo dobre, na pewno dobrze by na nas zadziałało

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem fanką słodkich win, czy raczej półsłodkich.
    Wino z modlitwą na etykiecie - na pewno zapamiętam tę ciekawostkę!

    OdpowiedzUsuń