Kilka dni temu nastał Nowy Rok i z tej okazji składamy sobie nawzajem życzenia. A czego sobie przede wszystkim życzymy? Oczywiście zdrowia. W związku z tym przyjrzyjmy się, jak kwestie związane ze zdrowiem wyglądają w Gruzji.
Symbol służby zdrowia jeszcze z czasów ZSRR przed szpitalem w Zugdidi |
Główny budynek szpitala w Zugdidi, przed wejściem tłumy rodzin pacjentów - wizyta w szpitalu to kolejna z licznych okazji do kontaktów towarzyskich |
Tutaj bardzo by się przydał remont |
Jeśli chodzi o dostępność specjalistów i ogólne standardy, to medyczna Gruzja to jakby dwa światy. Jest Tbilisi z mnóstwem klinik, przychodni, szpitali i specjalistów- i jest cała reszta kraju. Według oficjalnych statystyk w Tbilisi jest 3 razy więcej lekarzy niż w pozostałej Gruzji. W innych dużych miastach (Batumi, Kutaisi) można jeszcze trafić na lekarzy-specjalistów, natomiast małe miejscowości to już tylko podstawowa opieka zdrowotna, a miejscami wręcz tylko ambulatoria. Poziom wyposażenia i standardów higieny w ośrodkach jest bardzo różny, klinika w Tbilisi to Europa pełną gębą, ale już w szpitalu w Zugdidi krew pobiera się bez rękawiczek, sprzęt pochodzi tak na oko z lat 80-tych zeszłego wieku, podłoga się klei, a toalety nie są sprzątane całymi dniami. Poziom wykształcenia lekarzy też jest różny, ci kształceni za czasów ZSRR są fachowcami w swoim zawodzie, choć czasem stosują przestarzałe metody i leki. Z kolei lekarze kształceni już po "rewolucji róż" często (choć oczywiście nie wszyscy!) padli ofiarą kiepskiego systemu nauczania na pseudo-uczelniach i daleko im do wybitnych medyków.
Karetka starsza niż pacjent- widok bardzo częsty na prowincji |
Na szczęście jak widać nie wszędzie tak jest |
Logo jednaj z głównych sieci aptek |
Oczywiście wszystkim odwiedzającym Gruzją życzę, aby z opieki medycznej nie musieli tutaj korzystać. Warto wiedzieć, że główne "grasujące" tu choróbska to przede wszystkim wszelkiego rodzaju zatrucia pokarmowe, a z poważniejszych gruźlica, odra i dodatkowo w zeszłym roku fala wirusowego zapalenia opon mózgowych ( z tego co wiem to już opanowana). Dla turystów nie ma szczepień obowiązkowych przed przyjazdem, zalecane są natomiast szczepienie WZW A, WZW B, tężec i błonica (aktualne dane do sprawdzenia tutaj: http://www.szczepieniadlapodrozujacych.pl/gruzja-szczepienia.html#showme).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz